Jednym z częstych wyzwań zgłaszanych przez rodziców jest zasypianie dziecka z ciągłym dotykiem. Dziecko nauczyło się już zasypiać w łóżeczku, ale wciąż potrzebuje przy tym znacznego wsparcia rodziców - potrzebuje drapania po pleckach, kołysania za pieluszkę (zwłaszcza, gdy zasypia już w pozycji na brzuszku) czy trzymania za rączkę. Te rozwiązania są bardzo dobre, ale powinny być tymczasowe i poprzedzać etap bardziej samodzielnego zasypiania w łóżeczku, kiedy maluszkowi wystarcza już tylko obecność rodzica i jego wsparcie głosem.
Chcesz poczytać więcej?
Subskrybuj monikahuntjens.com, aby czytać dalej ten post.