Metody nauki samodzielnego zasypiania
- Monika Huntjens
- 4 lip
- 7 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 20 lis
Najważniejszym środowiskiem, które kształci sposób spania dzieci, są rodzice. Tak jak styl odżywiania, higiena osobista, dbałość o aktywność fizyczną, tak i higiena snu to nawyki, które wynosimy z domu. Potem korzystamy z ich przez całe życie.
Jeżeli rodzice nie zapewniają właściwych wzorców, u dziecka może pojawić się bezsenność uwarunkowana behawioralnie. Z tego powodu pierwszym krokiem w zapobieganiu zaburzeń snu u dzieci jest edukacja rodziców na temat znaczenia snu dziecka i korzyści z uporządkowanego trybu życia, który wspiera dobry sen.
Edukacja rodziców to ogromna część mojej pracy. To dlatego, że doskonale wiem, jak trudno jest cieszyć się rodzicielstwem, kiedy jesteśmy chronicznie niewyspani... Zależy mi na tym, abyście mogli spać lepiej, żeby z przekazywanej wiedzy skorzystały zwłaszcza mamy!
Jeżeli wprowadzenie zasad higieny snu okazuje się niewystarczające do poprawy jakości snu, kolejnym krokiem jest TERAPIA SNU oznaczająca u młodszych dzieci oddziaływania behawioralne, a u starszych – elementy terapii poznawczej i technik relaksacyjnych.
Eksperci zajmujący się tematyką snu dziecka są w stanie zaproponować rodzicom wiele różnych metod behawioralnych służących nauce samodzielnego zasypiania. Wszystkie z nich prowadzą do lepszego snu całej rodziny, większość zakłada dużo wsparcia rodziców w momencie, kiedy dziecko uczy się zasypiać nowym sposobem. Jako Certyfikowana Konsultantka ds. Snu Dziecka proponując rodzicom konkretny plan działania staram się kierować potrzebami całej rodziny. To oznacza, że uwzględniam:
styl rodzicielski preferowany przez rodziców
temperament i wiek maluszka
sytuację wyjściową - ponieważ to od niej również zależy, ile czasu przeznaczymy na przeprowadzenie koniecznych zmian
W mojej ofercie zajdziecie możliwość zakupu Programu WYSPANA MAMA - jako kursu, ale również w pakiecie z 90-minutową konsultacją, w pakiecie z tygodniową współpracą indywidualną przy wdrażaniu Programu lub w pakiecie z pełną współpracą indywidualną (wtedy pracujemy do skutku - do osiągnięcia zakładanych celów, na co zazwyczaj przeznaczamy 3-4 tygodnie).
METODY NAUKI SAMODZIELNEGO ZASYPIANIA U DZIECI, czyli co nam proponuje nauka
Najważniejszym środowiskiem, które kształci sposób spania maluszka, są rodzice. Tak jak styl odżywiania, higiena osobista, dbałość o aktywność fizyczną, tak i higiena snu to nawyki, które wynosimy z domu. Potem korzystamy z ich przez całe życie.
Jeżeli rodzice nie zapewniają właściwych wzorców, u dziecka może pojawić się bezsenność uwarunkowana behawioralnie. Z tego powodu pierwszym krokiem w zapobieganiu zaburzeń snu u dzieci jest edukacja rodziców na temat znaczenia snu dziecka i korzyści z uporządkowanego trybu życia, który wspiera dobry sen.
Edukacja rodziców to ogromna część mojej pracy - jak widzicie, wiele materiałów w serii "Sekrety dobrego snu maluszka" udostępniam Wam bezpłatnie! To dlatego, że doskonale wiem, jak trudno jest cieszyć się rodzicielstwem, kiedy jesteśmy chronicznie niewyspani... :/ Zależy mi na tym, abyście mogli spać lepiej, żeby z przekazywanej wiedzy skorzystały zwłaszcza mamy!
Jeżeli wprowadzenie zasad higieny snu okazuje się niewystarczające do poprawy jakości snu, kolejnym krokiem jest TERAPIA SNU oznaczająca u młodszych dzieci oddziaływania behawioralne, a u starszych – elementy terapii poznawczej i technik relaksacyjnych.
Eksperci zajmujący się tematyką snu dziecka są w stanie zaproponować rodzicom wiele różnych metod behawioralnych służących nauce samodzielnego zasypiania. Wszystkie z nich prowadzą do lepszego snu całej rodziny, większość zakłada dużo wsparcia rodziców w momencie, kiedy dziecko uczy się zasypiać nowym sposobem. Jako Certyfikowana Konsultantka ds. Snu Dziecka proponując rodzicom konkretny plan działania staram się kierować potrzebami całej rodziny. To oznacza, że uwzględniam:
styl rodzicielski preferowany przez rodziców
temperament i wiek maluszka
sytuację wyjściową - ponieważ to od niej również zależy, ile czasu przeznaczymy na przeprowadzenie koniecznych zmian
W mojej ofercie zajdziecie kompletny program nauki dobrego snu poparty wiedzą naukową i optymalnie dopasowany do wieku Waszego maluszka. Program WYSPANA MAMA możecie zakupić jako kurs lub kurs w pakiecie z 90-minutową konsultacją, którą dzielimy na 2-3 rozmowy.
Kilka ważnych kwestii
Wprowadzenie wybranej metody nauki samodzielnego zasypiania u maluszka poprzedzamy zawsze etapem przygotowań, na którym skupiamy się na prawidłowej higienie snu dziecka.
Naukę samodzielnego zasypiania rozpoczynamy tylko, jeśli wiemy, że przez kolejne 7-10 dni będziemy mogli codziennie trzymać się zakładanych rozwiązań, co - na przykład - wyklucza wyjazdy.
Zmiana rozwiązania dziecka na zasypianie wymaga również określenia najlepszego momentu, czyli okres wykluczający skok rozwojowy, nasilenie lęku separacyjnego, „ostre” ząbkowanie, chorobę oraz znaczne zmiany w życiu maluszka, takie jak przeprowadzka, okres świąteczny obfitujący w liczne odwiedziny rodziny lub znajomych, etap adaptacji w żłobku lub w przedszkolu.
Po etapie przygotowań wybieramy najlepszą dla całej rodziny metodę nauki samodzielnego zasypiania. W Programie WYSPANA MAMA znajdziecie bardzo łagodne rozwiązania prowadzące w stronę większej samodzielności maluszka przy zasypianiu. Na ostatnim etapie nauki decyzję o wyborze metody pozostawiam Wam, zależnie od osiągniętej poprawy i Waszych potrzeb, jako rodziny!
Metoda stopniowej separacji
Pierwszą metodą, którą chciałabym omówić, jest METODA STOPNIOWEJ SEPARACJI, (z ang. gradual separation, the chair method) często nazywana metodą krzesełka. Na czym polega ta metoda? Rodzic siedzi na krzesełku ustawionym początkowo tuż przy łóżeczku dziecka, następnie co kilka dni odsuwa krzesełko od łóżeczka. Przy tej metodzie zalecam korzystanie z METODY DRABINY, która dotyczy sposobu wspierania dziecka przez rodzica i pomaga stopniować to wsparcie – stąd nazwa „drabiny”. Po sieci krąży wiele wersji metody drabiny, ja proponuję Wam tę metodę w moim autorskim opracowaniu dając gwarancję na to, że szybko przyniesie dalszą poprawę we śnie Waszego dziecka, bez trudnych emocji czy nadmiernego wysiłku!
Korzystając z Programu WYSPANA MAMA nie będziecie musieli rozpocząć nauki samodzielnego zasypiania od odłożenia maluszka do łóżeczka i ćwiczenia zasypiania w nim. Dostrzegam potrzebę wdrożenia w pierwszej kolejności bardziej łagodnych zmian i właściwego przygotowania dziecka na pierwsze zasypianie w łóżeczku!
Na czym polega metoda krzesełka/drabiny? Przykładowo: po odłożeniu dziecka do łóżeczka rodzic siada na krzesełku odsuniętym o 30-40 centymetrów i początkowo wspiera je tylko głosem. Można przy tym wypowiadać uspokajające słowa-klucze kojarzące się dziecku z porą zasypiania, można śpiewać kołysankę, można też uspokajająco szuszać. Jak najbardziej zalecam zwracać się do maluszka, patrzeć na niego, nie odwracać wzroku - to ważne, aby dziecko czuło naszą bliskość i nasze zaangażowanie. Jeżeli taki rodzaj wsparcie nie przynosi maluszkowi snu, rodzic może podejść do łóżeczka i przez określony czas wspierać dziecko dotykiem, np. pomagając mu położyć się w łóżeczku i głaszcząc. Następnie powinien wrócić na krzesełko i ponownie wspierać maluszka tylko głosem. Działając w ten sposób aż do zaśnięcia, pomagamy maluszkowi stopniowo uczyć się zasypiać z malejącym wsparciem. Po krótkim czasie rodzice zauważają, że dziecko wyraźnie lepiej radzi sobie z zasypianiem w łóżeczku i że wystarczy tylko czuwać przy jego zasypianiu. Kiedy osiągniemy taką właśnie sytuację, zalecam, aby rodzice przeszli do metody interwałów czasowych, którą opiszę w następnej kolejności.
Naukę samodzielnego zasypiania trzeba doprowadzić do końca, czyli celem jest taka sytuacja, w której dziecko po pełnym bliskości rytuale przedsennym, w odpowiednio przygotowanej sypialni i o odpowiedniej porze, jest odkładane do łóżeczka i w nim zasypia bez obecności rodzica.
Metoda interwałów czasowych jest bardzo dobrym rozwiązaniem właśnie na zakończenie nauki – wprowadzam ją zazwyczaj, kiedy dziecko potrafi już spokojnie zasnąć w obecności rodzica oddalonego od łóżeczka. Kiedy więc widzimy, że maluszek nie zwraca na nas uwagi podczas zasypiania - nie potrzebuje nas, ponieważ świetnie radzi sobie już z zaypianiem w łóżeczku, warto odważyć się i wyjść z sypialni jeszcze przed jego zaśnięciem.
Metoda interwałów czasowych
Metoda INTERWAŁÓW CZASOWYCH (z ang. timed-intervals, modified extinction) polega na regularnym powracaniu do zasypiającego dziecka i wspieraniu go przez krótką chwilę, następnie wychodzeniu z sypialni.
Przy powracaniu do sypialni można wspierać dziecko dotykiem i głosem, ale trzeba obserwować jak na takie wsparcie reaguje. Jeżeli wyraźnie rozbudza się, lepiej pozostawić tylko wsparcie głosem. Metoda interwałów czasowych nazywana jest również METODĄ FERBERA od nazwiska amerykańskiego lekarza i wieloletniego dyrektora Centrum Dziecięcych Zaburzeń Snu w Szpitalu Dziecięcym w Bostonie, światowej sławy placówki w tej dziedzinie, oraz wykładowcy na Uniwersytecie Harvarda w Stanach Zjednoczonych. Doktor Richard Ferber w swojej książce opisał METODĘ STOPNIOWEGO WYGASZANIA proponując konkretny schemat działania: rodzic powinien powracać do sypialni dziecka pierwszego wieczoru w interwałach wynoszących 3, 5 i 10 minut Drugiego dnia interwały powinny wynosić 5, 10 i 12 minut. Trzeciego - 10, 12 i 15 minut, i tak dalej. Każdego dnia rodzic powinien wychodzić na coraz dłuższe chwile. Przy tej metodzie ważna jest konsekwencja; ta metoda oceniana jest jako bardzo skuteczna, co potwierdza wiele współczesnych badań, w których nie ocenia się skuteczności tylko jednej metody, ale porównuje się skuteczność kilku różnych metod. Jednak z metody Ferbera nie można korzystać, kiedy dziecko zaczyna samodzielnie wychodzić z łóżeczka, wtedy lepiej sprawdzi się metoda krzesełka, a u starszaczków (2,5+ roku) metoda "przpraszam, zaraz wracam".
Szczegółowy opis METODY KRZESEŁKA oraz METODY INTERWAŁÓW CZASOWYCH w moich autorskich opracowaniach opisuję w Programie WYSPANA MAMA. Nie zalecam jednak rozpoczynać nauki samodzielnego zasypiania od tych metod - w programie pojawiają się one dopiero na końcowym etapie zmian. Naukę samodzielnego zasypiania możecie rozpocząć od łagodniejszych i bardziej postopniowanych rozwiązań na odejście od usypiania karmieniem oraz na zaznajomienie maluszka z łóżeczkiem w porze zasypiania.
Metoda "przepraszam, zaraz wracam"
Ostatnią metodą, którą chciałabym omówić, a którą polecam rodzicom dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, jest METODA „PRZEPRASZAM, ZARAZ WRACAM” (z ang. excuse me, I'll be right back) Nazwa zdradza nieco sposób działania rodzica przy usamodzielnianiu starszaczka przy zasypianiu. Wieczorem rodzic powinien przygotować dziecko do snu tak, jak zwykle, ale krótko po tym, jak starszak położy się do łóżka, powinien pod zrozumiały dla dziecka pretekstem wyjść na krótką chwilę z pokoju. Bardzo ważne jest, aby przed wyjściem poprosić dziecko o to, aby zaczekało w łóżeczku.
W pierwszym tygodniu zmian zalecam, aby początkowo wyjść tylko na kilka sekund i pozostawać blisko drzwi do pokoju, aby w razie potrzeby – gdyby starszak jednak próbował opuścić sypialnię – szybko zareagować i odprowadzić go do łóżka zachowując spokój. Kiedy rodzic wraca do pokoju, a dziecko czeka na niego w łóżku, koniecznie trzeba to dostrzec i pochwalić je za to. Następnie usiąść tuż obok i tak jak dotychczas wspierać czuwając aż do zaśnięcia. Kolejnego wieczoru trzymamy się tych samych zasad. Trzeciego wieczoru wychodzimy z pokoju dziecka na nieco dłużej, na przykład na 15 lub 20 sekund, wciąż pozostając bardzo blisko pokoju dziecka. Zawsze po powrocie do sypialni chwalimy starszaka za to, że poczekał na nas bez wychodzenia z łóżka, to ważny element tej metody.
W drugim i trzecim tygodniu zwiększamy liczbę wyjść z sypialni, zawsze pod zrozumiałym dla dziecka pretekstem. Powracając do niej działamy w określony sposób, aby stopniowo przygotować starszaczka na całkowicie samodzielne zasypianie.
Metodę „przepraszam, zaraz wracam” można dodatkowo wzmocnić korzystając z technik zachęcających dziecko do zasypiania bez ucieczek z łóżeczka i do pozostawania w łóżeczku przez całą noc, zawsze zapewniając je, że gdyby obudziło się w nocy i potrzebowało naszej pomocy – przyjdziemy do niego. O tych technikach opowiadam rodzicom podczas konsultacji oraz opisuję je Programie WYSPANA MAMA dla dzieci w wieku 15-36 miesięcy.
A co w przypadku problemów ze snem u nastolatków?
W przypadku problemów ze snem u nastolatków, jeśli wdrożone zasady higieny snu nie pomagają, warto rozważyć skorzystanie ze wsparcia psychologa prowadzącego terapię snu. Dodatkowo, starsze dziecko może korzystać z technik relaksacyjnych korzystających ze świadomej pracy z oddechem, wizualizacji czy treningu Jacobsona, czyli progresywnej relaksacji mięśni. Jedną z korzyści z treningu Jacobsona jest właśnie poprawa snu.
Dopóki nie wdrożycie właściwej higieny snu oraz nie wprowadzicie u Waszego dziecka bardziej samodzielnego rozwiązania na zasypianie, nie powinniście wdrażać farmakoterapii - na to jest przedwcześnie!
Warto także wiedzieć, że na świecie żaden lek na bezsenność nie został zaakceptowany / zarejestrowany jako preparat do stosowania w leczeniu zaburzeń snu u dzieci.






